Wróć na początek strony
Przejdź do wyszukiwarki
Przejdź do treści głównej
Przejdź do danych kontaktowych
Przejdź do menu górnego
Przejdź do menu prawego
Przejdź do menu dolnego
Przejdź do menu bocznego
Przejdź do mapy serwisu
Chmielnickie Centrum Kultury
Znajdujesz się w: Wydarzenia

AMBASADORKA KULTURY...

Wydarzenia

2025-03-03 14:30

17 lutego minęła pierwsza rocznica śmierci Hildy Augustowskiej – cenionej animatorki ruchu kulturalnego, społeczniczki i śpiewaczki, która przez sześć dekad występowała na scenie, m.in. w czterogłosowym kościelnym chórze „Kasztelan” w Bieczu, mieszanym „Kasztelan” przy OSP w Bieczu, a także w Klubie Seniora.

Hilda Wiktoria Wilk urodziła się 21 sierpnia 1931 roku w Nowym Sączu. Mama wybrała dla niej imię Hilda, gdyż nosiła je ulubiona bohaterka jednej z czytanych przez nią książek. Nie spodobało się ono księdzu z pobliskiej parafii, prawdopodobnie przez germańskie pochodzenie. W końcu udało się jednak uzyskać akceptację i dziewczynka została ochrzczona w kościele św. Małgorzaty w Nowym Sączu. Na zgodę duchownego wpłynęło też jej drugie imię – Wiktoria. Hilda przyszła na świat jako najmłodsze dziecko Piotra Wilka (1904-1946) i Anny z domu Barnaś (1902-1989), którzy pobrali się 24 listopada 1924 roku. Miała trzech starszych braci – Kazimierza, Józefa i Zygmunta, dlatego też była upragnioną i wymarzoną córką. Jej ojciec – Piotr Wilk (sylwetka przedstawiona w ramach cyklu „Bieczanie znani i mniej znani”), był żołnierzem Marynarki Wojennej, pracownikiem kolei, pocztowcem, a przede wszystkim patriotą walczącym o wolność ukochanej Ojczyzny. W czasie II wojny światowej działał w konspiracji pod ps. „Znicz”, jako komendant plutonu Armii Krajowej w Bieczu. Natomiast Anna Wilk była gospodynią domową, kobietą światłą i oczytaną, która marzyła o przeprowadzce do miasta. Państwo Wilkowie początkowo mieszkali we wsi Jodłówka (gmina Rzezawa, powiat Bochnia), gdzie mała Hilda miała swoją ulubioną krowę Brzezulę, ale z uwagi na pracę ojca często zmieniali miejsce pobytu (Kraków, Bochnia, Krynica, Tarnów, Szczawnica, Nowy Sącz). Po pewnym czasie Dyrekcja Okręgu Poczt i Telegrafów w Krakowie zaproponowała swojemu pracownikowi stanowisko listonosza (zwanego w tamtych czasach pocztylionem) i spedytora w Bieczu lub Łodygowicach. Pozostawił on decyzję żonie, która wybrała Biecz. Rodzina przyjechała więc do naszego miasta w 1936 roku.

Zamieszkali w piętrowym murowanym budynku Kasy Chorych, przy ulicy Tumidajskiego 3/1 (obecnie Tysiąclecia). Było to jak na standardy przedwojennego małego miasta nowoczesne mieszkanie z instalacją elektryczną. Piotr Wilk zakupił nie tylko piękne meble, ale również radio lampowe, co było na ówczesne czasy ewenementem. Stawiał je na parapecie okna, żeby przechodzący ulicą mieszkańcy mogli usłyszeć piękne melodie płynące z odbiornika. Ulubioną zabawką Hildy była lalka w krakowskim stroju, którą otrzymała od ojca. Wspominała po latach wycieczki do lasu na grzyby i poziomki, a także wspólne oglądanie w kinie w Krynicy niemego filmu „Pan Twardowski”. Po wybuchu II wojny światowej jej ojciec zrezygnował z pracy na poczcie, gdyż nie chciał pracować dla okupanta. Zatrudnił się u właściciela majątku w Bieczu – Załawie, miejscowego dziedzica Jana Długosza, jako dozorca mienia i robót polowych. Miał pod sobą dużą grupę bieckiej młodzieży. Jego córka w okresie letnim również dorabiała tam sobie zajmując się plewieniem. Gdy Piotr Wilk działał w konspiracji, cała rodzina starała się mu  pomagać, a 11-letnia Hilda niejednokrotnie „biegała” po Bieczu z akowskimi meldunkami wplecionymi w długie warkocze. W domu znajdował się skład broni dla partyzantów oraz drukarnia, gdzie tworzono gazety i ulotki AK. Najstarszy brat Hildy – Kazimierz godzinami przepisywał je na maszynie, ukryty w specjalnie przygotowanym pomieszczeniu w komórce na węgiel. W 1944 roku rodzina została zmuszona przez Niemców do wysiedlenia, ale udało się wcześniej przenieść magazyn z bronią i drukarnię w inne miejsce.

Wybuch II wojny światowej wymusił przerwę w nauce. Hilda Wilk wiosną 1945 roku, w przeciągu kilku miesięcy ukończyła 7-letnią żeńską szkołę powszechną w Bieczu. Następnie zdała egzamin wstępny do tutejszego Państwowego Gimnazjum i Liceum im. króla Stanisława Leszczyńskiego. Sytuacja rodziny uległy zmianie po zsyłce Piotra Wilka na Syberię, z której nie wrócił – zmarł 14 stycznia 1946 roku. Jego żona Anna chorowała na postępującą chorobę stawów. Utrzymywała rodzinę z wymagającej, ale nisko płatnej pracy najemnej na roli, którą podejmowała pomimo swoich dolegliwości oraz pomocy opieki społecznej. Przez pierwsze powojenne sezony letnie Hilda Wilk wraz z trzema braćmi również ciężko pracowała w gospodarstwach rolnych, żeby pomóc mamie i zarobić na szkolne wydatki. Zajmowała się ogrodem kwiatowo-warzywnym przy bieckim klasztorze i pasła krowy.

Będąc uczennicą szkoły średniej niejednokrotnie demonstrowała swój talent sportowy w lekkoatletyce. 2 maja 1948 roku wzięła udział w biegu narodowym na 500m w dniu „Święta Pracy” w Gorlicach. Otrzymała dyplom honorowy za zajęcie trzeciego miejsca. W zawodach międzyszkolnych w Wodzisławiu Śląskim osiągnęła sukcesy w skoku w dal i w biegu na 100m. Skakała również wzwyż. Zajmowała wysokie miejsca w zawodach gminnych, powiatowych i wojewódzkich, a jej dyplomy uświetniały gablotę szkolną. Reprezentowała Biecz w zawodach szkolnych w skoku w dal w Warszawie, gdzie uzyskała ponad 5m. Od 1 stycznia 1952 roku należała do Klubu Sportowego „Górnik” w Bieczu i sekcji lekkoatletycznej prowadzonej przez Jana Majznarskiego*. W dniach 2-3 sierpnia 1952 roku w Sanoku na Okręgowych Mistrzostwach Lekkoatletycznych Zrzeszenia Sportowego „Górnik” seniorów i juniorów zdobyła wraz z koleżankami pierwsze miejsce w sztafecie 4x100m. Niewiele później, bo w dniach 23-24 sierpnia 1952 roku zajęła drugą lokatę w skoku w dal z wynikiem 4,31m na międzyzrzeszeniowych zawodach lekkoatletycznych o mistrzostwo województwa w Tarnobrzegu. Nadano jej również uchwałą Wojewódzkiego Komitetu Kultury Fizycznej w Rzeszowie klasę II w lekkoatletyce na podstawie wyniku w skoku w dal (4,72m). Otrzymała wówczas srebrną odznakę i legitymację z 23 marca 1953 roku.

Po ukończeniu IV klasy Gimnazjum i zdaniu tzw. „małej matury”, Hilda Wilk podjęła we wrześniu 1949 roku bezpłatną praktykę pocztową w Bieczu i równocześnie ukończyła roczny kurs pocztowo- telekomunikacyjny w Krakowie. 1 sierpnia 1950 roku rozpoczęła pracę w obwodowym urzędzie pocztowym w Gorlicach. Była delegowana do różnych urzędów i agencji pocztowych w gorlickim okręgu pocztowym na zastępstwa w czasie urlopów naczelników i kierowników agencji. Były to m.in. urzędy pocztowe w Szymbarku, Łużnej, Śnietnicy i Lipinkach. Przyzwoite zarobki sprawiły, że warunki bytowe Hildy i jej matki Anny Wilk znacznie się poprawiły. W 1953 roku zatrudniona została do pracy biurowej w Zakładach Przemysłu Terenowego Materiałów Budowlanych (ZPTMB) w Jaśle, gdzie codziennie dojeżdżała koleją. W 1954 roku przeniesiono ją do oddziału w Krośnie. Od 1955 roku pracowała w bieckiej betoniarni (dwa oddziały – obok stacji PKP i na miejscu obecnego MPGK). Betoniarnie podlegały ZTPMB w Gorlicach.

Hilda Wilk śpiewała od dziecka i marzyła, że kiedyś będzie artystką. Wielokrotnie słuchała w radiu audycji kabaretu ze Lwowa – Szczepko i Tońko. Chciała być taka jak oni. Jej fantazje nabrały realnych kształtów, gdy na zakończeniu pierwszej klasy szkoły powszechnej zaśpiewała „Ta Dorotka, ta malusia”. Równocześnie gestami i ruchami pokazywała treść piosenki. Poczuła się wtedy kimś bardzo ważnym. Gdy miała 16 lat, w 1947 roku, jako uczennica bieckiego liceum, wystąpiła po raz pierwszy przed większą publicznością. Nauczyciel muzyki dostrzegł jej muzykalność i zdolności wokalne. Wytypował ją i dwie inne koleżanki do tercetu. Lubiła występować, wielokrotnie solo, głównie w czasie szkolnych i gminnych akademii związanych ze świętami państwowymi, chociaż początkowo jedynie z nakazu szkolnego. W 1950 roku, gdy pracowała i kształciła się zaocznie, wstąpiła do amatorskiego zespołu artystycznego, działającego przy Kopalnictwie Naftowym w Bieczu. Jego kierownikiem i dyrygentem był Kazimierz Pałac, który prowadził chór. Utworzył on kwartet męski, duet i tercet żeński. W tym czasie Hilda poznała pięć lat starszego Jerzego Augustowskiego*, syna Michała Augustowskiego i Anny z domu Lewek, który był również zapalonym muzykiem. Para po okresie narzeczeństwa zawarła związek małżeński 25 października 1953 roku w kościele Bożego Ciała w Bieczu, a ich ślub cywilny miał miejsce 6 listopada 1953 roku w tutejszym Urzędzie Stanu Cywilnego. Zamieszkali w domu rodzinnym panny młodej przy ulicy Tumidajskiego w Bieczu. Państwo Augustowscy doczekali się trójki dzieci: syna Zygmunta oraz córek Anny i Beaty. Wszyscy poszli w ślady rodziców, od dziecka kochają muzykę i do dziś aktywnie i z wielką pasją działają w różnego rodzaju chórach i zespołach muzycznych. Uzdolniona rodzina Augustowskich określana jest jako „gniazdo kultury Biecza”.

Zespół artystyczny przy Kopalnictwie Naftowym opracował sztukę teatralną „Białe fartuszki”, która nie została jednak wystawiona z powodu ówczesnej cenzury. W 1952 roku kierownictwo przejął Jan Pelczar*, który wzbogacił repertuar o występy solistów. Hilda śpiewała jako solistka. Była obdarzona bardzo dobrym słuchem muzycznym i głosem (skala od sopranu po alt). Z programem artyści wyjeżdżali do różnych okolicznych miejscowości w powiecie gorlickim, jak również występowali w Bieczu. W 1954 roku powstał chór mieszany. Wszyscy śpiewali w chórze, ale w dalszym ciągu istniał zespół małej formy (solo, duet, tercet, kwartet). Dwa lata później z prowadzenia zespołu artystycznego zrezygnował Jan Pelczar, a kierownictwo jako nauczyciel i dyrygent przejął Jerzy Augustowski. Artyści śpiewali a capella, a praca szła pełną parą. W 1959 roku Jan Pelczar powrócił do zespołu, a do repertuaru znów wprowadzono tercet, kwartet, a nawet sekstet. Skład osobowy zmieniał się na przestrzeni lat, ale Hilda i Jerzy Augustowscy cały czas w nim trwali, gwarantując wysoki poziom artystyczny. W 1956 roku opiekę nad zespołem objęło Gorlickie Przedsiębiorstwo Ceramiki Budowlanej w Gorlicach. Artyści mieli sporo pracy, występując w Bieczu, Gorlicach, powiecie i ówczesnym województwie rzeszowskim w rozmaitych przeglądach i konkursach zespołów artystycznych. Hilda Augustowska odnotowała liczne sukcesy w postaci nagród i dyplomów występując indywidualnie, m.in. w 1963 roku zajęła II miejsce w II Ogólnopolskim Konkursie Piosenkarzy Amatorów Piosenki Radzieckiej w Łańcucie. Należała również do czterogłosowego chóru kościelnego „Kasztelan”, prowadzonego przez jej męża Jerzego. Za jego namową w 1965 roku wstąpiła do zespołu artystycznego przy Domu Kultury Fabryki Maszyn Wiertniczych „Glinik” w Gorlicach. W 1970 roku zdobyła II miejsce w kategorii solistów i Nagrodę Publiczności w V Powiatowym Festiwalu Muzyki i Piosenki Łużna`70. 

Do pracy na stanowisku samodzielnego referenta administracyjnego w Międzyzakładowej Przychodni przy Fabryce Maszyn w Domu Kultury „Glinik” w Gorlicach przyjął ją w 1970 roku dyrektor Fabryki – Kazimierz Kotwica. Widział on wieloletnie zaangażowanie małżeństwa Hildy i Jerzego Augustowskich w wokalnych zespołach artystycznych. Rozpoczął się wówczas kolejny owocny okres artystycznej działalności Hildy Augustowskiej. Występowała w wielkim czterogłosowym chórze na tle orkiestry dętej, prowadzonej przez Franciszka Przepiórę. Wykonywała wszystkie żeńskie partie solowe, należała także do duetu, tercetu i sekstetu, prowadzonych przez Czesława Jaśkowskiego. Ponadto śpiewała jako solistka w kabarecie i odgrywała skecze. Jej estradowe dokonania z tamtego okresu zostały opisane w folderze wydanym na 50-lecie orkiestry fabrycznej, którą nawet dyrygowała na scenie podczas śpiewania piosenki pt. „Orkiestry dęte”. Artyści występowali z powodzeniem poza granicami kraju (Czechosłowacja, Węgry) oraz w wielu przeglądach, konkursach, z których nierzadko wracali jako zwycięzcy, przywożąc dyplomy i nagrody. Hilda Augustowska otrzymała m.in. w 1972 roku list pochwalny za swoje społeczne zaangażowanie w ruchu artystycznym, który wręczył jej na uroczystości Barbórkowej dyrektor Fabryki Maszyn Kazimierz Kotwica.

W 1982 roku Hilda Augustowska przeszła do zespołu wokalnego Klubu Seniora w Bieczu, przy Rejonowym Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Bieczu, chociaż nie była jeszcze w wieku emerytalnym. Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów stworzyli w 1975 roku Helena i Edward Fukowie, a Klub Seniora wyodrębnił się dwa lata później. Pierwszą przewodniczącą była Kazimiera Rzeszutko. Dla Hildy Augustowskiej stanowiło to doskonałe miejsce do ponownej artystycznej pracy wraz z mężem, a także m.in. z Janem Pelczarem, który zajął się sekcją wokalną ćwicząc chór czterogłosowy mieszany, kwartet, tercet, duet i śpiewy solowe. Oferta klubu zawierała także teatrzyk kukiełkowy, kabaret i kapelę ludową. Oczywiście Hilda Augustowska udzielała się we wszystkich tych kategoriach oraz prowadziła konferansjerkę, układała programy występów i scenki rodzajowe do kabaretu, które odgrywała z innymi uczestnikami. Klubowicze stali się przyjaciółmi i tworzyli zgrane grono, byli pełni wigoru i przejawiali różne talenty. Próby odbywały się raz lub dwa razy w tygodniu. Na porządku dziennym były wówczas śpiewy, dobry humor i pogawędki na tematy sportowe, a nawet polityczne. Seniorzy nie mówili o swoich chorobach, chociaż w starszym wieku każdemu coś dolegało. Kto zaczął narzekać, musiał wpłacić 5 zł na rzecz klubu. Nie wpłynęła jednak żadna złotówka.

Artyści występowali w miejscowościach znacznie od siebie odległych. Na wiosnę i jesienią odwiedzali domy pomocy społecznej na terenie południowej Polski, gdzie przy okazji dwugodzinnego programu artystycznego pensjonariusze obdarowywani byli słodyczami i drobnymi upominkami. Hilda Augustowska wykonywała wiele z nich, np. laurki i koszyczki bibułkowe. Rozdawała też święte obrazki, zbierane wśród rodziny i znajomych. Klub Seniora wzbogacał uroczystości kościelne, środowiskowe, okolicznościowe i charytatywne. Rokrocznie z okazji Dnia Seniora i Inwalidy artyści wyjeżdżali z koncertami do Warszawy, Nowego Sącza, Krynicy, Gorlic, Jasła, Sanoka, Leska i wielu innych miejscowości obecnego województwa małopolskiego i podkarpackiego.

Hilda Augustowska działała również w strukturach Ochotniczej Straży Pożarnej w Bieczu. W 1987 roku otrzymała Złoty Medal za Zasługi dla Pożarnictwa w dziedzinie kultury. Od 1978 roku należała wraz z wieloma przyjaciółmi do mieszanego chóru „Kasztelan”, którego dyrygentem był jej mąż Jerzy. Chór reaktywowano po 10 latach (działał w latach 1964-1968). Rozpoczęły się regularnie ćwiczenia, a po raz pierwszy wystąpił 20 stycznia 1980 roku na walnym zebraniu OSP. Dużym osiągnięciem było zdobycie „Złotego Kasku”, czyli głównej nagrody na I Krajowym Festiwalu Piosenki Strażackiej w Ciechocinku 15 września 1986 roku. Do wyjazdu wytypowano wówczas sekstet wokalny: Jan Pelczar – dyrygent i akompaniator (akordeon), Delia Fusek* – sopran, Hilda Augustowska – alt, Kazimierz Liana – tenor, Jerzy Augustowski (były dyrygent) – II tenor, Adam Szczepański* – I bas i Aleksander Szczepański – II bas. Nagroda została przyznana jednogłośnie, a sukces został dostrzeżony w lokalnej prasie, w Polskim Radiu i TVP. W Bieczu podczas spotkania z władzami miasta zespół wokalny otrzymał gratulacje, podziękowania i indywidualne nagrody. Odbył nawet trasę koncertową. Zaprezentował się w IV Przeglądzie Amatorskich Zespołów Artystycznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Toruniu w maju 1987 roku oraz m.in. w Iwoniczu, Ciechanowie, Rymanowie i Krośnie. Z reguły występował w różnego rodzaju akademiach z okazji świąt państwowych, podczas obchodów 125-lecia OSP w Bieczu (1984), na uroczystościach kościelnych i na pogrzebach kolegów – strażaków i sympatyków OSP. Członkowie chóru mieli swój udział np. w remoncie pomnika harcerskiego znajdującego się przy Kolegiacie Bożego Ciała.

Na emeryturę Hilda Augustowska przeszła w 1987 roku. Wciąż jednak z pasją i zaangażowaniem działała na niwie kultury, występując oczywiście w Klubie Seniora i śpiewając w chórze „Kasztelan”. W latach 1995-1997 zdobywała indywidualnie wysokie miejsca w Wojewódzkich Konkursach Kolęd i Pastorałek w Krośnie (odpowiednio trzecie, pierwsze i drugie). W 1996 roku otrzymała z rąk wojewody krośnieńskiego, Piotra Komornickiego, list pochwalny i nagrodę z okazji Dnia Działacza Kultury za wieloletnią pracę twórczą w zakresie rozwoju i upowszechniania kultury.

W maju 2000 roku minęło 50 lat jej amatorskiej działalności artystycznej. Nie zwalniała jednak tempa – zajęła III miejsce z Kapelą „Sabasówka” (w której występowała jako solistka), w kategorii zespołów folklorystycznych w VI Ogólnopolskim Festiwalu Kolęd i Pastorałek w Będzinie. 10 lipca 2001 roku w kinie „Farys” w Bieczu zorganizowany został przez jej najbliższą rodzinę uroczysty benefis. Gratulacje i życzenia złożyli Burmistrz Biecza, Witold Bogdan i Przewodniczący Rady Miejskiej w Bieczu, Antoni Mazur, którzy wręczyli upominek i kwiaty. Program artystyczny zaprezentowali wówczas koledzy i koleżanki Hildy Augustowskiej z Klubu Seniora: Delia Fusek, Adam Szczepański, Kazimierz Liana I Tadeusz Drozd*. Nie zabrakło zabawnych skeczów ze strony córek, wierszy, występów wnuków i wnuczek oraz Kapeli „Sabasówka”. Uroczystość poprowadził Antoni Śliwiński*. Publiczność nie zawiodła, jubilatka otrzymała sporo dyplomów, listów pochwalnych, kwiatów i upominków, a zwieńczeniem benefisu był wniesiony na scenę kosz ciemnoczerwonych róż i dwukrotnie odśpiewane 100 lat. Łącznie Hilda Augustowska przez prawie sześć dekad udzielała się artystycznie, a śpiewała dopóki tylko stan zdrowia jej na to pozwalał.

Hilda Augustowska była członkiem – założycielem reaktywowanego po 55 latach Towarzystwa Przyjaciół Biecza (później członkiem honorowym) oraz członkiem Związku Sybiraków – Oddział w Krośnie. W 1999 roku otrzymała Honorową Odznakę Zarządu Głównego Polskiego Związku Sybiraków za działalność artystyczną. Brała także udział w spotkaniach Klubu Inteligencji Twórczej.  Lubiła pisać, głównie wiersze i humorystyczne rymowanki. Z niezwykłą skrupulatnością i dokładnością prowadziła kroniki dotyczące działalności Klubu Seniora. Przedstawiała wydarzenia z życia Klubu ubogacając je zdjęciami. Wspominała w nich również zmarłych kolegów i koleżanki. Ponadto opisywała dokonania artystyczne swoich dzieci i wnuków. Doczekała się jedenastu wnuków: Wojciecha, Szczepana, Małgorzaty, Tomasza, Mateusza, Katarzyny, Anny, Piotra, Joanny, Weroniki i Agnieszki, a także jedenastu prawnuków. Wszystkie wnuki i wnuczki występują na scenie. Notowała ich sukcesy, a gdy byli mali skrzętnie zapisywała ich pierwsze słowa i powiedzonka. Była kochającą, troskliwą i opiekuńczą babcią, która w miarę możliwości pomagała w wychowaniu wnuków. Całą liczną gromadkę często odprowadzała do przedszkola.

W 2006 roku otrzymała wyróżnienie w II Małopolskim Konkursie Literackim za pracę „Jesień życia gwarna i śpiewna”, która została opublikowana w „ES. O ES.” Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Krakowie. Lubiła zbierać w lecie szyszki i żołędzie, suszyć rośliny, kwiaty i mech, który służył do wymoszczenia szopek bożonarodzeniowych. Wydmuszki na wielkanocne pisanki gromadziła już od zimy. Wykonywała je w okresie Wielkiego Postu. Tworzyła kolorowe pisanki, szopki i stroiki bożonarodzeniowe, wielkanocne i okolicznościowe. Rozdawała je tam gdzie jeździła z występami artystycznymi. Zajmowała się również zdobieniem koralikami gorsetów góralskich i krakowskich dla wnuków oraz haftowaniem obrusów i części szat liturgicznych (humerałów) do kościołów. Pruła zakupione w sklepach z tanią odzieżą swetry i wykonywała na drutach skarpety dla potrzebujących starszych ludzi. Organizowała wśród rodziny i znajomych zbiórkę używanej odzieży, którą przekazywała potrzebującym. 23 maja 2019 roku Hilda Augustowska udzieliła wywiadu pani Urszuli Karasińskiej, pracownikowi Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Stanisława Gabryela w Gorlicach. Opowiadała w nim m.in. o losach ojca Piotra Wilka i o swojej karierze śpiewaczej. Rozmowa w ramach cyklu „Żywa historia Gorlic” dostępna jest na stronie Biblioteki i w serwisie Youtube.

Pierwsze poważne problemy zdrowotne Hildy Augustowskiej pojawiły się w 2008 roku, kiedy to doznała udaru. Udało jej się powrócić do zdrowia, ale od 2009 roku nie występowała już na scenie. Zmagała się z wieloma dolegliwościami, pod koniec życia poruszała się na wózku inwalidzkim. Zmarła 17 lutego 2024 roku w Bieczu w wieku 92 lat, do końca będąc pod troskliwą opieką rodziny. Uroczystości pogrzebowe odbyły się cztery dni później w kościele pw. Bożego Ciała, a pochowana została obok męża w grobowcu rodzinnym na tutejszym cmentarzu komunalnym.

 

Grzegorz Augustowski

Informacje, zdjęcia i dokumenty dzięki uprzejmości
P. Zygmunta Augustowskiego, P. Anny Guzik (Augustowskiej)
i P. Beaty Bochni (Augustowskiej).

Źródła: Wspomnienia P. Hildy Augustowskiej – „Jubileusz 50-lecia działalności w amatorskim ruchu artystycznym” – 2001

„Polska Zbrojna” – Nr 10 (870) – Październik 2018

Stowarzyszenie „Klub Gorliczan”: „Gorlicki Informator Biograficzny” – Gorlice 2009

„Znani ludzie związani z powiatem gorlickim” – Gorlice, 2003, Miejska Biblioteka Publiczna w Gorlicach

Tadeusz Ślawski „150 lat Ochotniczej Straży Pożarnej w Bieczu” (2011)

Kwartalnik Es. O. es Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej
w Krakowie – „Jesień życia gwarna i śpiewna” – 2006

http://mbpgorlice.info/new/art,1651,zywa-historia-gorlic-wywiad-z-pania-hilda-augustowska

„Terra Biecensis” – Nr 3/2000 – wrzesień 2000

„Terra Biecensis” – nr 3/2001 – jesień 2001

„Terra Biecensis” – nr 1/39 – wiosna 2007

* Sylwetka przedstawiona w ramach cyklu „Bieczanie znani i mniej znani”

Bieckie Centrum Kultury
Hilda Augustowska - grudzień 1969r.
Hilda Wilk z rodzicami Anną i Piotrem - 1936r.
W ogrodzie klasztornym z gwardianem o. Ludwikiem Szelągowskim. Hilda Wilk w stroju krakowskim prawej strony, w trzecim rzędzie od dołu - Biecz, 1936r.
Rodzeństwo Wilk z matką Anną. Od lewej Zygmunt, Józef, Hilda, Anna Wilk i Kazimierz - Krynica, 1939r.
Hilda Wilk, ojciec Piotr, brat Kazimierz, matka Anna - Krynica, 1939r.
Świadectwo szkolne Hildy Wilk - 7-klasowa Polska Publiczna Szkoła Powszechna w Bieczu - rok szkolny 1940/1941
Klasa IV publicznej szkoły powszechnej w Bieczu z nauczycielem Gabrielem Ogorzałym. Hilda Wilk trzecia od lewej w dolnym rzędzie - Biecz, 1943r.
Klasa gimnazjalna z ks. prof. Leopoldem Regnerem. Hilda Wilk siódma od prawej
Hilda Wilk - 1947r.
Hilda Wilk (pierwsza z prawej) na szkolnym występie - 1947r.
Legitymacja szkolna Hildy Wilk - Państwowe Gimnazjum i Liceum im. Stanisława Leszczyńskiego w Bieczu - rok szkolny 1948/1949
Hilda Wilk (trzecia z lewej) - bieg przełajowy na 500 m - 1948r.
Dyplom honorowy dla Hildy Wilk za zajęcie trzeciego miejsca w ”Biegu Narodowym” na 500m w Gorlicach - 02.05.1948r.
Hilda Wilk pierwsza z lewej - Mistrzostwa lekkoatletyczne Polski Górnika w Wałbrzychu - 1952r.
Hilda Wilk (z lewej), obok Jerzy Augustowski - Gładyszów, 1952r.
Hilda Wilk i Jerzy Augustowski - 1953r.
Hilda Wilk - 1953r.
Hilda i Jerzy Augustowscy w dniu ślubu. Po lewej matka Jerzego - Anna Augustowska. Po prawej matka Hildy - Anna Wilk - Biecz, 25.10.1953r.
Hilda Augustowska z synem Zygmuntem - 1957r.
Hilda Augustowska - Biecz, 05.04.1957r.
Hilda Augustowska - 1960r.
Hilda Augustowska z pracownikami betoniarni w Bieczu - 1960r.
Hilda i Jerzy Augustowscy - Krasiczyn, 1963r.
Hilda Augustowska jako solistka
Hilda i Jerzy Augustowscy z córkami Anią i Beatką - pierwsza komunia św. Ani - Biecz, 15.06.1965r.
Hilda i Jerzy Augustowscy z córkami Beatką i Anią - 1966r.
Hilda Augustowska z koleżankami - 1966r.
Hilda Augustowska - maj 1967r.
Hilda Augustowska z córką Anią - 1967r.
Hilda Augustowska przy mikrofonie - chór ZDK „Górnik” w Gorlicach - 1968r.
Hilda Augustowska - solistka ZDK „Górnik” w Gorlicach - 1968r.
Hilda Augustowska - solistka chóru „Kasztelan”. Pierwszy z prawej Jerzy Augustowski - 1968r.
Bracia Kazimierz, Józef, Zygmunt Wilk i siostra Hilda Augustowska - 1974r.
Hilda Augustowska - 1977r.
Parafialny chór mieszany po kolędowaniu w kościele Bożego Ciała w Bieczu - 1980r. Hilda Augustowska szósta z lewej
Hilda i Jerzy Augustowscy w chórze OSP w Bieczu - 1980r.
Członkowie chóru „Kasztelan” przy OSP w Bieczu przed kinem „Farys” - 1980r. Hilda Augustowska pierwsza z lewej
Hilda Augustowska - 1981r.
Hilda Augustowska - 1981r.
Członkowie chóru „Kasztelan” przy OSP w Bieczu - 1982r. Hilda Augustowska piąta z prawej
Chór „Kasztelan” na Zjeździe Harcerskim - 1985r. Hilda Augustowska trzecia z lewej
Chór „Kasztelan” przy OSP w Bieczu. Hilda Augustowska trzecia z lewej
Złoty Kask - główna nagroda (1. miejsce) na I Krajowym Festiwalu Piosenki Strażackiej w Ciechocinku dla Zespołu Chóru „Kasztelan” OSP w Bieczu - 15.09.1986r.
Druhowie OSP przy pomniku harcerskim - 04.05.1991r. Hilda Augustowska w środku
Hilda Augustowska z wnukami - 1992r.
Spotkanie w Klubie Seniora – „Wantuchówka”, październik 1993r. Hilda Augustowska szósta z lewej
Hilda Augustowska z wnukami i rodziną - 1995r.
Hilda Augustowska i Adam Szczepański - Dzień Wojska Polskiego - Jasło, 1995r.
Dyplomy Hildy Augustowskiej w wojewódzkich konkursach Pastorałek i Kolęd w Krośnie z lat 1995-1997
Dzień Sybiraka - Jasło, wrzesień 1998r. Hilda Augustowska druga z lewej
Hilda Augustowska z lewej - występ bieckiego Klubu Seniora
Zaproszenie na benefis Hildy Augustowskiej do kina Farys w Bieczu - 10.07.2001r.
Benefis Hildy Augustowskiej w kinie „Farys” w Bieczu - 10.07.2001r.
Hilda Augustowska z rodziną - 14.04.2002r.
Artykuły z gazet dotyczące działalności artystycznej Hildy Augustowskiej - lata 1999-2003
75. urodziny Hildy Augustowskiej - 21.08.2006r.
75. urodziny Hildy Augustowskiej - 21.08.2006r. – z córką Beatą
75. urodziny Hildy Augustowskiej - 21.08.2006r. – z dziećmi
75. urodziny Hildy Augustowskiej - 21.08.2006r. – z rodziną
Wyróżnienie dla Hildy Augustowskiej za pracę „Jesień życia gwarna i śpiewna” - Kraków, 15.09.2006r.
Artykuły z gazet dotyczące działalności artystycznej Hildy Augustowskiej - 2007r.
Wieczór kolęd - Lipinki, 23.01.2007r. Hilda Augustowska druga z prawej
Hilda Augustowska - 2007r.
Dzień Seniora i 30-lecie Klubu - 03.10.2007r. Hilda Augustowska czwarta z prawej
Artykuł o działalności bieckiego Klubu Seniora - ”Gazeta Krakowska”, 09.10.2007r.
Hilda Augustowska - maj 2008r.
Hilda Augustowska z rodziną - 2009r.
Kroniki prowadzone przez Hildę Augustowską
85. urodziny Hildy Augustowskiej - Biecz, 21.08.2016r. – z dziećmi
Hilda Augustowska z wnuczkami - 87. urodziny - 21.08..2018r.
Hilda Augustowska z rodziną - grudzień 2018r.
Łączność pokoleń - Hilda Augustowska z prawnuczką Łucją - 2019r.
90. urodziny Hildy Augustowskiej - Biecz, 21.08.2021r. – z dziećmi
Nekrolog Hildy Augustowskiej
Grobowiec Hildy Augustowskiej na cmentarzu komunalnym w Bieczu
Niniejszy serwis internetowy stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Informacja na temat celu ich przechowywania i sposobu zarządzania znajduje się w Polityce prywatności. Jeżeli nie wyrażasz zgody na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies - zmień ustawienia swojej przeglądarki.