Dwudniowa wycieczka do Pragi – choć deszczowej to niezwykle pięknej

Nasza dwudniowa wycieczka z Biecza do Pragi rozpoczęła się środkiem nocy z piątku na sobotę. Do ostatniej chwili drżeliśmy o pogodę, obserwując sytuację na południu Polski. Chociaż prognozy nie były obiecujące, nikt nie stracił ducha. Deszcz towarzyszył nam przez większość podróży, ale Praga, nawet w kapryśnej pogodzie, nie traci swojego uroku.

Pierwszego dnia dotarliśmy do Pragi około godziny 10. Wysoki stan wody w Wełtawie uniemożliwił nam rejs statkiem i nieco zmienił harmonogram zwiedzania. Jako pierwsze odwiedziliśmy górujące nad miastem wzgórze Petrin oraz „praską Wieżę Eiflla”. Kolejno odwiedziliśmy wiele bardzo charakterystycznych dla Pragi miejsc takich jak na przykład Klasztor Strachowski czy Pałac Prezydencki. Na obiadokolację i nocleg udaliśmy się do hotelu Top.

Drugiego dnia zwiedzanie rozpoczęliśmy od warownego wzgórza wyszehradzkiego. Kolejno spacerowaliśmy po wizytówce Pragi jaką niewątpliwie jest Most Karola a także zwiedziliśmy stare miasto z niezwykle pięknym i charakterystycznym zegarem astronomicznym.

Droga powrotna choć nieco dłuższa niż planowaliśmy przebiegła spokojnie, a do Biecza wróciliśmy w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Mimo deszczowej aury, wyjazd do Pragi okazał się udany. Miasto, pełne historii i magii, zachwyciło nas swoim klimatem. Chociaż nie udało nam się popłynąć Wełtawą, to jednak piękno Pragi na długo pozostanie w naszej pamięci.