Po kilku latach przerwy Biecz powrócił do organizacji historycznego Jarmarku Świętych Piotra i Pawła. To wydarzenie o charakterze historycznym nawiązujące do dorocznego jarmarku organizowanego w Bieczu od XIV wieku. Doroczny jarmark w Bieczu, ustanowiony został przywilejem Kazimierza Wielkiego z 8 marca 1368 r., miał trwać od Świętych Apostołów Piotra i Pawła, czyli od 29 czerwca, przez 8 dni.
Tegoroczny Jarmark Świętych Piotra i Pawła rozpoczął się w sobotnie popołudnie na bieckim rynku modlitwą w intencji mieszkańców. Zgromadziło się wiele osób, aby wspólnie się pomodlić i przyjąć błogosławieństwo. Modlitwę poprowadził ksiądz Dziekan Janusz Kurasz – Proboszcz Parafii Bożego Ciała w Bieczu. Po modlitwie, barwny korowód przejechał ulicami miasta na bryczkach i wozach konnych na Biecki Jarmark Kultury – miejsce gdzie odbyły się występy artystyczne.
Imprezą towarzyszącą Jarmarkowi była Kulinarna Bitwa Regionów przygotowana przez Koło Gospodyń i Gospodarzy Wiejskich w Bieczu na czele którego stoi Pani Renata Kudła. Smakowite potrawy, regionalne specjały i duża dawka pozytywnej energii, które przyjechały z goszczącymi w Bieczu KGW z Rudna oraz Klonówki a także z koła z terenu Gminy Biecz, to elementy, które z pewnością możemy przypisać do tego wydarzenia.
Przybyłych mieszkańców oraz gości powitali włodarze miasta: Burmistrz – Pan Mirosław Wędrychowicz oraz Przewodniczący Rady Miejskiej w Bieczu – Pan Grzegorz Nosal.
Pierwszym punktem programu na scenie był wykład historyczny „Historia jarmarków bieckich” przygotowany przez dyrektora Muzeum Ziemi Bieckiego Pana dr Pawła Kocańdę, który przybliżył uczestnikom historię jarmarków w Bieczu, opowiadając o ich początkach oraz znaczeniu dla regionu.
Kolejno na scenie zaprezentowała się znana już bieckiej publiczności Marcelina Jędrzejowska – 18-letenia, niezwykle zdolna skrzypaczka, która przy akompaniamencie Mateusza Łasia zaprezentowała utwory pełne emocji i pasji, wprowadzając przy tym uczestników w klimat bałkańskich pieśni. Po godzinie 17:00 zaprezentowała się kapela ludowa „Trzcinicoki”, która nieprzerwanie od 1995 roku występuje na scenie ściśle trzymając się reguły dawnego muzykowania oraz dbałości o takie szczegóły jak ubiór, oryginalne instrumenty oraz teksty przyśpiewek. Kapela wykonała tradycyjny repertuar muzyczny regionu pogórzańskiego, którego geneza wywodzi się z przekazów ustnych od najstarszych mieszkańców Trzcinicy i okolic.
Dzień pierwszy obchodów zakończyła projekcja filmu opowiadającego o jednej z najznakomitszych postaci związanych z Bieczem – Marcinie Kromerze „Polski Liwiusz”. Projekcja wzbogacona został o komentarz Pana Krzysztofa Mikruty, który dostarczył wielu cennych informacji i ciekawostek związanych z produkcją.
Niedzielne obchody rozpoczął występ zespołu tanecznego „Pogórzanie”, który powstał w 1965 roku przy Zakładowym Domu Kultury „Górnik” w Gorlicach. Od 1982 roku opiekę nad zespołem sprawuje Gorlickie Centrum Kultury. Przygotowany został program oparty o tańce narodowe, suitę pogórzańską oraz suity taneczne regionów etnograficznych: rzeszowskiego oraz krakowskiego.
Kolejnym zespołem, który zaprezentował się na scenie Bieckiego Jarmarku Kultury była grupa śpiewacza „Śpiewacy z Rozembarku”. Grupa rozpoczęła swoją działalność w roku 2015 jako chóru „Fatmia” działający przy parafii w Rożnowicach. Chór w swoim repertuarze ma jednak nie tylko pieśni liturgiczne i właśnie pod nazwą „Śpiewacy z Rozembarku” prezentuje repertuar ludowy i rozrywkowy podczas różnego rodzaju uroczystości.
Ciekawym elementem programu był wykład Włodzimierza Woźnicy „Łucznictwo polskie w historii i teraźniejszości” połączony z pokazem łucznictwa. Wykład uzupełnili Łucznicy Rozembark, którzy zapraszali do wioski łuczniczej, gdzie poznać można było tajniki władania łukiem oraz samemu sprawdzić swoje umiejętności. Na scenie zaprezentował się również Grzegorz Przepióra, który prowadzi solową działalność artystyczna, efektem czego jest powstanie projektu Vimaheim. Trzon charakterystycznego brzmienia muzyki opiera się na dźwiękach instrumentu o nazwie buzuki irlandzkie wspieranych sekcją perkusyjną.
Wieczór zakończyła zabawa taneczna z zespołem „Life Effect”, która trwała aż do późnych godzin nocnych, zapewniając doskonałą rozrywkę wszystkim uczestnikom.
Jarmark Piotra i Pawła to wyjątkowe wydarzenie, które łączy tradycję z nowoczesnością, oferując coś dla każdego. Czekamy z niecierpliwością na kolejną edycję!