W piątek 12 sierpnia 2022 amfiteatr za murami Baszty Kowalskiej w Bieczu ponownie wypełnił się muzyką, a wszystko za sprawą „Folkowego Wieczoru” zorganizowanego przez Bieckie Centrum Kultury.
Wydarzenie o godz. 20:00 rozpoczął Dyrektor Bieckiego Centrum Kultury, Pan Paweł Jamro, który powitał zarówno występujących tego wieczoru muzyków, jak i wszystkich mieszkańców oraz gości i turystów spędzających urlop w naszym mieście.
Na koncert przybył również Przewodniczący Rady Miejskiej w Bieczu, Pan Grzegorz Nosal, który skierował kilka słów do publiczności życząc miłego wieczoru przy dźwiękach klimatycznej muzyki.
Jako pierwszy na „plastrach” z solowym koncertem wystąpił Grzegorz Przepióra – młody, ambitny muzyk samouk, niegdyś udzielający się w krakowskiej kapeli folk metalowej, aktualnie prowadzący solową działalność muzyczną, której efektem było założenie akustycznego projektu Viimaheim. Projekt w dużej mierze obraca się wokół muzyki średniowiecznej, folkowej oraz fantasy. W repertuarze multiinstrumentalisty można znaleźć również kompozycje własne oraz covery muzyki popularnej.
Koncerty Grzegorza Przepióry opierają się na dźwiękach buzuki irlandzkiego wspieranego sekcją rytmiczną wygrywaną na cajonie i tamburynie. Tak było oczywiście w piątkowy wieczór w bieckim amfiteatrze, gdzie artysta oczarował publiczność wprowadzając ją w klimatyczny nastrój. Występ naszego lokalnego muzyka (albowiem Grzegorz Przepióra pochodzi z gminy Biecz) był supportem rozgrzewającym widownię przed koncertem gwiazdy wieczoru, jaką był zespół „Opa Cupa”.
Rzeszowska kapela gra szeroko pojęty folk, inspirujący się nie tylko rodzimą, polską muzyką ludową, ale również muzyką bałkańską, cygańską, klezmerską, węgierską czy słowacką. W skład zespołu wchodzą: Dominika Kindrat – wokal, Fryderyk Kruczek – skrzypce/altówka/wokal, Jakub Augustyn – klarnet, Paweł Piróg – akordeon, Andrzej Baran – cymbały, Maciej Sobczyk – kontrabas oraz Bogdan Szewczyk – perkusjonalia.
Fenomenalny koncert grupy „Opa Cupa” spotkał się z niesamowitym odbiorem publiczności, z którą to muzycy cały czas wchodzili w interakcję. Nie zabrakło wspólnych śpiewów, rytmicznego poklaskiwania i oczywiście bisów. Momentami nogi same rwały się do tańca, jednak ze względu na miejsce, w którym odbywał się „Folkowy Wieczór”, nie było do tego warunków (chociaż znaleźli się śmiałkowie, którym niedogodności terenu nie przeszkadzały w tańcu).
Piątkowe koncerty nie bez powodu zorganizowane zostały w bieckim amfiteatrze. Etno-folkowe brzmienia doskonale wpisały się w wyjątkową scenerię, klimatycznie oświetlonych, średniowiecznych murów obronnych.
Wsłuchując się po koncertach w komentarze rozentuzjazmowanej publiczności nie trudno było wywnioskować, że wybór artystów na piątkowe wydarzenie był strzałem w dziesiątkę, co jeszcze bardziej utwierdza nas w przekonaniu, że warto dla bieckiej społeczności organizować zarówno duże rozrywkowe imprezy, jak i kameralne, klimatyczne koncerty.
Pomimo, iż wakacje powoli dobiegają do końca, Bieckie Centrum Kultury nie kończy jeszcze sezonu letniego. Już dziś zapraszamy do bieckiego amfiteatru na kolejne koncerty, mianowicie 26 sierpnia jako support wystąpi zespół Two Ways, natomiast gwiazdą wieczoru będzie Kapela Hanki Wójciak z Krakowa.
