Józef Sołtys był cenionym bankowcem, wieloletnim prezesem Zarządu Banku Spółdzielczego w Bieczu (1974-1996), który doprowadził do jego rozbudowy i rozkwitu w trudnym okresie transformacji ustrojowej i gospodarczej, a także m.in. Naczelnikiem Miasta i Gminy Biecz (1981-1982), radnym Rady Narodowej Miasta i Gminy w Bieczu, członkiem tutejszej OSP, działaczem Automobilklubu Krośnieńskiego i społecznikiem.
Józef Adam Sołtys urodził się 13 lutego 1945 roku w Szerzynach – wsi położonej w woj. małopolskim, w powiecie tarnowskim. Był synem Stanisława Sołtysa – dekarza, pracownika Jasielskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego i Zofii z domu Król, gospodyni domowej. Miał starszego brata Mariana oraz dwie młodsze siostry Kazimierę i Marię. Rodzice uprawiali gospodarstwo rolne w Szerzynach. Józef uczęszczał do tamtejszej szkoły podstawowej, a w latach 1959-1963 kontynuował edukację w Liceum Ogólnokształcącym w Bieczu. Mieszkał wówczas w internacie. Jak wspominał po latach, liceum ukształtowało jego charakter, nauczyło go szacunku wobec innych, zdyscyplinowania i zespołowego działania. Egzamin dojrzałości zdał w 1963 roku. W latach 1964-1966 odbył zasadniczą służbę wojskową w Marynarce Wojennej w Gdańsku. Awansował z szeregowca, przez starszego marynarza do stopnia mata. 22 kwietnia 1966 roku został przeniesiony do rezerwy.
Po powrocie do Szerzyn podjął pracę w spółdzielczości bankowej. Stale podnosił swoje kwalifikacje na różnego rodzaju kursach i w latach 1967-1968 pracował jako główny księgowy banku w Szerzynach. Natomiast od 1968 do 1973 roku był rewidentem (lustratorem) w Związku Spółdzielni Oszczędnościowo-Pożyczkowych w Rzeszowie. Kontrolował banki spółdzielcze w ówczesnym województwie rzeszowskim.
Józef Sołtys poznał w Szerzynach dwa lata młodszą Marię Krajewską, córkę Tadeusza Krajewskiego i Genowefy z domu Reczek. Para zawarła związek małżeński 26 sierpnia 1967 roku w Urzędzie Stanu Cywilnego w Kołaczycach, a cztery dni później odbył się ich ślub w kościele parafialnym św. Marii Magdaleny w Brzyskach. Państwo Sołtysowie doczekali się dwóch synów Jacka i Krzysztofa oraz córki Elżbiety. Początkowo mieszkali w lokalu przy szkole w Belnej, a w 1970 roku przenieśli się do Biecza. Zamieszkali w bloku przy ulicy Parkowej, a następnie w swoim domu przy ulicy Skłodowskiej-Curie. Maria Sołtys pracowała jako nauczycielka w szkołach podstawowych w Szerzynach i Czermnej. Później otrzymała zatrudnienie w Belnej – Punkcie Filialnym Szkoły Podstawowej nr 1 w Bieczu. W tej placówce w naszym mieście pracowała później jako nauczycielka i wychowawczyni w świetlicy.
Dnia 1 stycznia 1974 roku Józef Sołtys objął stanowisko dyrektora – Prezesa Zarządu Banku Spółdzielczego w Bieczu. Instytucja ta jako Bank Spółdzielczy z ograniczoną odpowiedzialnością, w Bieczu rozpoczęła działalność w grudniu 1945 roku. Zarządzeniem Ministra Skarbu z dnia 4 stycznia 1950 roku, bank został przekształcony na Gminną Kasę Spółdzielczą w Bieczu, do której przyłączono Kasę Stefczyka w Rozembarku (obecnie Rożnowice) oraz Kasę Stefczyka w Rzepienniku Strzyżewskim. Od sierpnia 1956 roku funkcjonował pod nazwą Kasa Spółdzielcza w Bieczu, a od listopada 1961 roku jako Bank Spółdzielczy w Bieczu. Pierwszym Prezesem Zarządu był Marian Śliwiński, a kolejnymi Władysław Buk (1947-1952), Julian Stępień (1952-1954) i Jan Przybyłowicz (1954-1973), który z końcem 1973 roku przeszedł na emeryturę. Siedziba Banku Spółdzielczego w Bieczu znajdowała się początkowo przy ulicy Kazimierza Wielkiego, a następnie Węgierskiej. W 1982 roku prezes Józef Sołtys, wspólnie z Zarządem Aptek i Urzędem Gminy Biecz, doprowadził do wybudowania nowego budynku przy bieckim Rynku, w którym instytucja mieści się do dziś.
W 1977 roku Józef Sołtys podjął zaocznie 4-letnie wyższe studia zawodowe na Wydziale Rolniczym Akademii Rolniczej im. Hugona Kołłątaja w Krakowie o specjalności Ekonomika Organizacja i Finansowanie Rolnictwa. 30 września 1981 roku uzyskał tytuł inżyniera rolnika. Następnie na tej samej uczelni odbył studia magisterskie. 30 stycznia 1985 roku został magistrem rolnictwa, po obronie z wynikiem bardzo dobrym pracy zatytułowanej: „Wpływ kredytu bankowego na rozwój produkcji rolnej w gospodarstwach indywidualnych (na przykładzie badań w mieście i gminie Biecz, woj. krośnieńskie).”
W latach 80-tych Józef Sołtys pełnił funkcję radnego Rady Narodowej Miasta i Gminy w Bieczu. W 1981 roku powołano go na stanowisko Naczelnika Miasta i Gminy Biecz. Przez rok jego pracy jako włodarza miasta, prezesem Banku Spółdzielczego czasowo został Ryszard Szetela.
Bank Spółdzielczy w Bieczu obowiązkowo przynależał do Banku Gospodarki Żywnościowej (BGŻ) i miał charakter banku państwowo-spółdzielczego. Po transformacji ustrojowej 1989 roku banki spółdzielcze uzyskały większą samodzielność, a BGŻ przestał pełnić rolę centralnego związku banków spółdzielczych. Z uwagi na wprowadzoną ustawowo konieczność zrzeszania się banków spółdzielczych samodzielnie działających, od 1992 roku biecki bank początkowo zrzeszony był w Banku Unii Gospodarczej S.A. w Warszawie, a następnie w Banku Polskiej Spółdzielczości S.A. z siedzibą w Warszawie – największym w Polsce zrzeszeniu banków spółdzielczych.
Na początku lat 90-tych XX wieku, za prezesury Józefa Sołtysa, nastąpił okres szybkich zmian technologicznych i wzmożonej konsolidacji w sektorze bankowości spółdzielczej. Od tego czasu datuje się wyjątkowo dynamiczny rozwój bieckiego banku, bezprecedensowy nie tylko w skali województwa, Polski południowo-wschodniej, ale również całego kraju. W 1991 roku z inicjatywy prezesa dokonano pełnej komputeryzacji czynności bankowych, która wpłynęła na poprawę jakości i sprawności obsługi. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, znacząco wydłużono godziny obsługi, wprowadzono nowe, konkurencyjne na rynku produkty bankowe, zarówno w zakresie lokat, jak i kredytów, obniżono stawki prowizji i opłat bankowych. Działania te miały na celu budowanie wizerunku banku jako instytucji przyjaznej każdemu petentowi. Dobra opinia Banku Spółdzielczego w Bieczu sprawiła, że jego klientami, zarówno oszczędzającymi, jak i korzystającymi z kredytów i rozliczeń pieniężnych, stawali się coraz częściej mieszkańcy Jasła, Gorlic oraz innych sąsiednich miasteczek i wsi. Wysoki poziom funduszy własnych, zasilanych co roku z odpisów z zysku stanowił podstawę utrzymania wysokiej rentowności i konkurencyjności międzybankowej.
W 1995 roku z inicjatywy Narodowego Banku Polskiego podjęto decyzję o przyłączeniu do mającego silną i ustabilizowaną pozycję Banku Spółdzielczego w Bieczu, znajdującego się w trudnej sytuacji finansowej Banku Spółdzielczego w Jaśle. W tym samym czasie z biecką placówką połączył się również Bank Spółdzielczy w Dębowcu. Rejestracja uchwał Walnych Zgromadzeń w tej sprawie nastąpiła 19 stycznia 1996 roku w Sądzie Gospodarczym w Krośnie. Połączenie się banków umocniło ich stan finansowy oraz zapewniło bezpieczeństwo osób lokujących swoje oszczędności. Na bazie przejętych placówek bankowych utworzone zostały Oddziały Banku Spółdzielczego w Bieczu z siedzibą w Jaśle, Dębowcu, a także w Skołyszynie. Ujednolicono tam zasady obsługi klientów, rozszerzono zakres świadczonych usług poprzez wprowadzenie nowych form kredytowania i gromadzenia wkładów oszczędnościowych. W wyniku powyższych fuzji powstał jeden silny kapitałowo i prężnie rozwijający się bank, posiadający rozbudowaną sieć placówek obsługi klientów. Siłą sprawczą wszelkich poczynań był dyrektor Józef Sołtys, który z uporem i determinacją walczył o przyszłość banków spółdzielczych na Podkarpaciu.
Bank Spółdzielczy w Bieczu był często odwiedzany przez reprezentantów różnych organizacji i instytucji. 7 marca 1994 roku podczas wizytacji kanonicznej odwiedził go J.E. biskup rzeszowski Kazimierz Górny. Niewiele później, bo w kwietniu 1994 roku odbyło się spotkanie członków Zarządu BS w Bieczu z osobistościami Banku Światowego w Waszyngtonie: Jerzym Mirskim i Jackiem Woźniakiem, przedstawicielem Agricultural Cooperative Development International w Warszawie. Z kolei 3 marca 1996 roku doszło do kolejnej wizyty misji Banku Światowego, na czele z Alberto Valdesem z Agricultural Adviser z Waszyngtonu i reprezentantem naszego kraju – Mariuszem Safinem.
Bank Spółdzielczy w Bieczu z wypracowywanego zysku corocznie przeznaczał znaczne kwoty na pomoc organizacjom społecznym, lokalnym szkołom i przedszkolom, parafiom i służbie zdrowia, w tym na rzecz: Oddziału Chirurgii Dziecięcej Szpitala Rejonowego w Gorlicach, Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii w Krakowie i Fundacji „Serce Dziecka”. Sponsorował także liczne akcje charytatywne, m.in. Caritas i Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Bieczu. Bank w ramach posiadanych możliwości wspierał wiele lokalnych inicjatyw i przedsięwzięć podejmowanych przez społeczność miasta i powiatu oraz miast i gmin sąsiadujących, w których znajdowały się placówki Banku. Finansową pomoc otrzymywały kluby sportowe, Ochotnicze Straże Pożarne, Koła Gospodyń Wiejskich oraz stowarzyszenia i fundacje działające na rzecz lokalnej społeczności. Motto Józefa Sołtysa brzmiało: „pracą służyć innym”.
W połowie 1995 roku Bank Spółdzielczy w Bieczu posiadał 16 stanowisk roboczych z drukarkami. Był czynny od poniedziałku do soboty w godzinach 7:00-18:00. Zatrudniał 30 pracowników. Prezes jako lokalny patriota starał się przyjmować do pracy mieszkańców Biecza i absolwentów Liceum Ogólnokształcącego. Warunkiem było jednak ukończenie przez nich studiów wyższych i posiadanie odpowiednich kwalifikacji.
Józef Sołtys otrzymał wiele nagród i odznaczeń, m.in. Brązowy Krzyż Zasługi (1978), Srebrną Odznakę Banku Gospodarki Żywnościowej „Za zasługi dla banków spółdzielczych” (1984), Złoty Krzyż Zasługi (1985) i Odznakę Zasłużonego Działacza Ruchu Spółdzielczego (1989).
Józef Sołtys całe dnie spędzał w Banku Spółdzielczym w Bieczu lub wyjeżdżał zawodowo do mniejszych i większych miejscowości, często przebywając w delegacjach służbowych. Praca w swoim zawodzie była dla niego niezwykle ważna. Ze względu na styczność z ludźmi zapewniała mu dużo satysfakcji. Starał się, aby prośby klientów o kredyty były rzetelnie, uczciwie i jak najszybciej rozpatrywane, przy możliwie najmniejszym oprocentowaniu.
Prezes Sołtys działał również na niwie społecznej. Był członkiem Ochotniczej Straży Pożarnej w Bieczu i Automobilklubu Krośnieńskiego. Angażował się w aktywności Rady Parafialnej przy kościele Bożego Ciała. Uczestniczył w Komitecie Uczczenia Pamięci Stanisława Wyspiańskiego – Patrona Liceum Ogólnokształcącego w Bieczu i budowy jego pomnika w 1985 roku. Był człowiekiem towarzyskim. Lubił wycieczki i wypady na grzyby. W sierpniu 1996 roku wyjechał z żoną do Włoch, gdzie uczestniczył m.in. w audiencji u papieża Jana Pawła II. Doczekał się jedynie dwóch wnuków – Bartosza i Oskara, a po jego śmierci na świecie pojawiły się również wnuczki Klaudia i Natalia.
Józef Sołtys miał jeszcze wiele ambitnych planów, ale nie udało mu się ich zrealizować. Zmarł nagle 19 listopada 1996 roku w trakcie operacji w szpitalu w Lublinie. Przyczyną śmierci był zator płucny. Miał zaledwie 51 lat. Jego ostatnie pożegnanie odbyło się 22 listopada 1996 roku w kościele pw. Bożego Ciała w Bieczu, a pochowany został na tutejszym cmentarzu komunalnym. W pogrzebie oprócz rodziny, przyjaciół, znajomych i licznych mieszkańców Biecza, wzięli także udział przedstawiciele spółdzielczości bankowej z różnych miast. 14 grudnia 1996 roku na nowego prezesa Zarządu Banku Spółdzielczego w Bieczu powołany został Ryszard Szetela, który pełnił tę funkcję blisko 26 lat. Prężny rozwój Banku Spółdzielczego w Bieczu zawdzięczany jest właśnie pracy tych dwóch zasłużonych dyrektorów. Dzięki ich fachowości i zaangażowaniu, bank z tak niewielkiej miejscowości jak Biecz znajduje się obecnie w grupie największych banków spółdzielczych w naszym kraju.
Grzegorz Augustowski
Informacje, dokumenty i zdjęcia z archiwum rodzinnego P. Marii Sołtys.
Źródła: „Terra Biecensis” – nr 1/36 – lato 2005
„Terra Biecensis” – 2022
„Kurier Podkarpacki” – 09.11.1992 – Nr 45
„Tak wiele jeszcze chciał zrobić” – „Nowe Podkarpacie” – 27.11.1996 – Nr 48
„Nasze Słowa” – dwumiesięcznik bieckich licealistów – nr 4,
marzec-kwiecień 1995
https://www.bsbiecz.pl/wp-content/uploads/2020/11/historia-banku-BS-Biecz-TT.pdf